II Rodzinny Rajd Rowerowy zgromadził prawie 50 uczestników.

Rajd został zorganizowany w ramach realizacji zadania publicznego po tytułem: „Realizacja programów profilaktycznych w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi, narkomanii, uzależnieniom behawioralnym i przemocy, zagospodarowanie czasu wolnego w szczególności poprzez: zajęcia sportowo-rekreacyjne w tym rajdy i inne formy – „W zdrowym ciele zdrowy duch”.

W 50 rocznicę nawiedzenia kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w naszej parafii zgromadziliśmy się przed grotą Matki Bożej. Dziękując za jej opiekę, pod przewodnictwem księdza Proboszcza Krzysztofa Sieczki odmówiliśmy dziesiątkę różańca. Trasa rajdu wiodła do Rezerwatu Gagaty Sołtykowskie drogą krajową nr 42. Z tego powodu nad naszym bezpieczeństwem czuwało dwóch policjantów na motocyklach, którzy eskortowali nas aż do zjazdu na Gagaty.

Po rezerwacie oprowadzał nas leśniczy pan Krzysztof Giermakowski, który przybliżył nam genezę powstania tego miejsca, w którym w roku 1976 odkryto tropy dinozaurów i przez następne 20 lat trwały badania geologiczne i paleontologiczne. 25 lipca 1997 roku utworzono tu Rezerwat Gagaty Sołtykowskie. Na terenie rezerwatu oprócz tropów dinozaurów odkryto wiele skamieniałości flory i fauny sprzed 200 mln lat. Pod wiatą znajdują się tropy olbrzymich roślinożernych zauropodów, których wielkość szacowano na 10 m i drapieżnych dinozaurów z rodziny aliozaurów, nazwanych Kayentapus Soltykovensis. Odciśnięte w skale tropy świadczą o stadnym życiu dinozaurów. Oprócz tropów dwóch dużych zauropodów są też tropy małych dinozaurów co świadczy, że młode dinozaury przebywały pod opieką swoich rodziców. Układ tropów wskazuje, że 200 mln lat temu rozegrała się w tym miejscu makabryczna scena polowania. Miejsce to jest unikatowym nie tylko w skali europejskiej ale i światowej. Na terenie rezerwatu oprócz gliny, która była tu wydobywana od roku 1916, w latach 70 i 80 XX wieku wydobywano cenny minerał przypominający wyglądem węgiel kamienny. Zanim stwierdzono, że to Gagat wiele tego cennego kruszcu spalono w piecach i ogniskach. Obecnie jego wydobywanie jest prawnie zabronione. Na terenie rezerwatu rośnie wiele cennych gatunków roślin. Jedną z nich jest rosiczka.

Z rezerwatu udaliśmy się w dalszą drogę w kierunku miejscowości Sobótka i dalej do Rędocina, aby poznać kolejną niezwykłą atrakcję. Rajd zakończyliśmy w gospodarstwie państwa Teresy i Wiesława Kwapisz, gdzie mieliśmy okazję zwiedzić mini muzeum w którym gospodarze zgromadzili wiele przedmiotów używanych w gospodarstwach domowych. Państwo Kwapisz posiadają też piękny ogród w którym mogliśmy podziwiać wiele pięknych roślin i kwiatów. Czas miło płynął przy konsumowaniu kiełbasek z grila oraz smacznych ciast przygotowanych przez gospodynie z Rędocina.

Wszystkim składamy serdeczne podziękowania i już dziś zapraszamy na kolejny rajd, który odbędzie się w ostatnią niedzielę sierpnia.